A no to papatki...
Do 13 lipca... :)
Hoho obym dożyła... :D
I pewnie noc nie moja...
Och i ach...
Pójdzie ktoś za mnie... ?
Bo mam ostatnio ochotę coraz większą to wszystko pieprznąć...
Przecież tylko ja mam ciągle zawsze jakieś "ale"
To po co kurwa mać mówić, że będzie tak i tak po co obiecywać...?
Widocznie to ja jestem niepotrzebnym elementem w tej całej układance...
Tylko gdzie ja mam teraz szukać mojej całości??
Mam już dosyć tych pieprzonych plagiatów !!!
Weźcie ludzie nauczcie się robić sami zdjęcia a nie cudze kradniecie!!
Zabierzcie ode mnie tego leniwca...
Nie mam siły na życie...
Zdjęcie z szuflady
Ha ja i polecane jednak marzenia się spełniają...??
Zaczynamy konkursowanie....
Ja chcę wiedzieć już...
Bo ja już nie mam siły żyć w tym pierdolonym życiu...
No i po czasie 2 czy 3 miesięcy znowu się stało...
Czy kiedyś wyjdę z tego..?
I nie pojechałam...
Trudno...
Na rekolekcje trzeba poczekać.
Warsztaty też prawie załatwione.
Zdjęcia na konkurs kolejny wysłane... :)
Ale ja się rozwijam...
jak rolka papieru toaletowego..
No to napisałam...
Teraz czekać na odpowiedź dygam się...
Ha jeszcze do Dziczka napisać trzeba na warsztaty się zapisać...
I jak to teraz będzie... ?
Bo ja mam swój punkt widzenia...
Pójdzie ktoś ze mną na chóru?? :D
Tak żałuję, że to nie zakonkursowało...
Taak Bóg to ma pomysły...
Więcej jutro jeszcze odespać trzeba :D
Różne oblicza starości...
Cóż tylko wyróżnienie...
Szkoda ,ze wszystkie 3 zdjęcia które wygrały to zdjęcia portretów..
No cóż ale lepsze to niż nic :)
Jednak czasem lepiej wyjść na ten spacer...
Coraz więcej pytań.
Coraz więcej wątpliwości.
Coraz mniej odpowiedzi...
No..
Na moje szczęście znaleziony...
Ile jeszcze w tym domu wariatów... ??
Nie ma jak to pobudka telefonem, miłym telefonem.
No cóż czasem trzeba też troszkę pocierpieć jakoś będę musiała wytrzymać te 4 godziny :D
Ech wystawowanie...
Niech ktoś ode mnie zabierze ten trach i nieśmiałość...
I jednak nie jest tak źle...
Czyli jednak mam być szansę fotografem...?
Prace nawet chwalone więc... ;)
Jeszcze tylko dozbierać resztę funduszy do warsztatów...
A wystawa...?
Przecież lepiej pokazać się później ale z czymś lepszym.. :)