Życie...

Normalnie żyć...
Czy aż tak wiele wymagam... ?

Kolorowo...

Kolorowo...


Ale czy tak samo w życiu... ?

http://pl.youtube.com/watch?v=lAfGdLVJ9Kg&NR=1

Wigilia...

Uśmiecham się do świata dławiąc się łzami...






Przeżyje jakoś tą Wigilię jeśli można to w ogóle Wigilią nazwać...

Zielono mi ;)

http://pl.youtube.com/watch?v=CeabjEs8zzQ&feature=PlayList&p=E715D3CD20E07382&index=1&playnext=2&playnext_from=PL

Wciąż za mało....

Miłość...

Miłość...
I nic nie trzeba więcej...
Tylko jedna prawdziwa....
Od Niego i dla Niego, dla Niego przez siebie dla innych...

"Bo ja wiedziałem, że jesteś z Nim spokrewniona..."

"Szatan jest jak pies na łańcuchu... "

Ja Olę lubię :D


Ot co odważyłam się, napisałam... :)
Nie żałuję...

Co ma być to będzie....






Ale istotnie mądre słowa:

"Szatan jest jak pies na łańcuchu jeśli będziesz się trzymać od niego z dala nic ci nie zrobi"

"Gdybym nie miał Ciebie... "

"Gdybym nie miał Ciebie to nie miał bym niczego... "

Jak to dobrze mieć Ciebie...

Ty dasz mi pokój serca...

"Ty dasz mi pokój serca, Panie mój,
Bo Tyś zbawieniem mym.
Tak w Tobie znajdzie pokój dusza moja,
I uciszy się."

I stało się....
Skok na wielką wodę...
Warjatyzm...??
Nie twierdzę, że nie...
Ale czasem po prostu trzeba rzucić się na wielką wodę...


Co z tego będzie... ??
Trzeba czekać...
Byle by rozeznane po Bożemu...

Tylko w Nim...

W Nim wszystko...

Panie przymnóż mi wiary i obdarz odwagą...

Nie potrafię....

Nie potrafię już żyć...

Żyjąc...

Żyjąc sama ze sobą nie potrafię żyć...

...

"Posiądź mnie, abym Ci czystą szybą był... "

Iz.54,10 i nic więcej...

Dziękuję...

Naucz mnie poprostu żyć...

Ach ach...
Te andrzejki z moimi kochanymi świrami... :D
Co ja bym bez Was zrobiła..



Bardzo lubię chodzić do mojej byłęj szkoły przypominać sobie stare dobre czasy...
Pani dyrektor mnie baardzo lubi no cóz żydzie albo śmierdzi...
Czasem jednak lepiej przebiec nie zauwazonym... :D



Witam pozatym chorobowo..
Nie potrafie sobie radzic z tym wszystkim, kurka nie potrafię..

Naucz mnie poprostu żyć...

Przyjaciela mam...

Kurcze to jest piękne...
A zarazem straszne, że ja nie mogę
i nie myśl sobie, ze to mój egoizm...
Bo ja naprawdę za Nim tęsknię...

Tak bardzo chciałą bym aby było tak jak wcześniej..

Przyjaciela mam, co pociesza mnie
Gdy o Jego ramię, oprę się
W Nim nadzieję mam, uleciał strach
On najbliżej jest, zawsze troszczy się
Królów Król z nami Bóg
Jezus, Jezus

Czasem jednak nie lubię chorować....

Fortuna... ?

Bo mi w życiu brakuje życia...

Zabij mnie bo sama nie mam odwagi...

Dlaczego... ?

Dlaczego..?



"Postawie krzyżyk gdzie chcecie tylko dajcie mi święty spokój... "

http://pl.youtube.com/watch?v=gp9l1BmRYZ8&feature=related

Ach czekoladopijcy.... :D



Chcę normalnie i nie potrafię..
Czy kiedykolwiek będę potrafiła... ?
Czy będzie taki dzień kiedy wkońcu nie będę ranić innych i siebie.... ?

Bo ja tak bardzo bym chciała...

Normalność a cóż to takiego...


Czy ja potrafie być normalnym człowiekem?
Wejść w normalną dorosłość.
Normalnie żyć...?
Czy to wszystko jest normalne??
A moze to poprostu ja ejstem nienormalna... ?



Tak bardzo chciałą bym...
I cóż udowadnianie samej sobie... ?
Dlaczego... ?
Kolejny raz zaczynam od nowa..
Czy ja wkońcu z tym skończę...
Czy ja naprawdę potrafię Cię kochać... ?

Przepraszam za wszystko....

Bo najtrudniej jest być poprostu samym sobą...

Moje kochane warjaty....


Jak dobrze mieć takich ludzi...


Nie za coś tylko po prostu....



Dziękuje Wam,ze Was mam dajecie mi więcej, o wiele więcej niż Wam może się wydawać...
Dziękuje Bogu, że mi Was dał...



No cóż kobieca intuicja... :D

Kolejny rok...

Kolejny rok życia za mną...
Jak to życie szybko płynie...
Życzenia...
Życzenia inne niż wszystkie nie ściągnięte z internetu nie wierszyk wysyłany 1000 razy w smsie...
Życzenia prosto z serca...
Dziękuję Ci za nie...
W skrócie mówiąc życzenia Boga w życiu...
Łzy mi się prawie cisną..
Tak wiem to dziwne ale ja też czasem pokazuję wzruszenie...






A to do Ciebie kochana P.

"Ukochałem Cię moje dziecko,
zanim Ty pokochałaś Mnie.
Już Cię znałem, już widziałem twoje serce,
nim przyszłaś na ten świat.
Jesteś perłą, którą trzymam w swoim ręku,
tyś na wieki moją jest.
Choćbyś nawet Moją Miłość kiedyś zdradziła,
Ja i tak kochać będę Cię.

Miłość Boga niepojęta jest.
Nikt i nic nie może nas odłączyć od Niej"

...

Pozycz mi ktoś troche snu i czasu wolnego...
Albo zrub za mnie ciasta...


Starezeję sie no cóż...


Ludzie to potrafią mieć wyobraźnię.... ;)

..

313 elementów mojego życia...
No cóż czasem tak bywa...


Dla nikogo nie dostępna... ?
Widocznie jesli tak sądzicie to moze tak jest... ?

Ja naprawdę się staram...
Lecz jestem tylko człowikeim i nie zawsze wszystko mi wychodzi...



6.11.2007. to jest to ;)



Pozatem starzeje/my się....



A do tego wszystko zaczyna się powoli sypać...
Musimy wytrwać...
On nam napewno pomoze byśmy go tylko słuchali....

.

Bo owy pan piękny jest :)
Nieprawdasz??



Tak wiele mogła bym napisać i ach...
Dziwnie, poprostu dziwnie...

Czuję,że kroi się wielki kryzys...
Oj chyba nie ciekawie...




Edytor mnie dobija...


No to mamy już rok i 1 dzień...

... ?

Jak to dobrze, że sa jeszcze tacy ludzie...
Dziękuję Wam...



To nie ta droga...?
A może pozwolicie Mu zadecydować...?

...

Już teraz nie jestem tylko bezrobotna...
Teraz jestem jeszcze bezdomna....

Kocham... ?

Bo Ona by chciała normalnie żyć ale nikt jej tego nie nauczył...

A padło Ci gg... ?
Kolejny dzień...
Pójdę czy nie pójdę o to jest pytanie... ?
Strach mnie ogarnia...
Ale w końcu kiedyś trzeba dorosnąć...

I wkońcu choć trochę pięknego słonka wyszło...
I statyw będę miała pożyczony na 1 dzień
I Tubusiowy papier zostanie odebrany...
I spowiedź dziś..
.O i Odnowowo będzie
I pełno wewnętrznego strachu we mnie...



Ale trzeba iść w życiu z podniesioną głową i wiedzieć Kogo się za łapę trzymać...





Ten format daty jest wspaniały... :D





"Kocham więc nie muszę się bać..."
Ale czy ja tak naprawdę kocham... ?

A po co Ci to wiedzieć... ?

 
















Pragnę mieć w sobie radość...
Prawdziwą radość dziecka....




~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~




















 














Prawie 4letni pamiętnik...
Notatek brak od ponad roku..
List z 20 któregoś października 2007 roku...
I co ciągle to samo...
Ciągle siedzę w tym bagnie mojej przeszłości...
Widocznie zasłużyłam na takie traktowanie.. ?
Widocznie to ma być piętnem na całe moje życie...?
Tylko pytanie dlaczego i poco?
Dlaczego ja... ?

I jeszcze te ciągłe gadanie..
Tak najchętniej bym uciekał jak najdalej, wyprowadziła się jak najszybciej...
Tylko dokąd...??
Nikt mnie nie chce nikomu nie jestem potrzebna..
A no chyba,ze ktoś czegoś potrzebuje...
Bezsilność i bezsensowność...
O i jeszcze jutro spowiedź u x.Keya...
Gratulacje panno P. przygotowania....

Trzepnij mnie ktoś krzesłem...
albo poprostu porozmawiaj ze mną i choć spróbuj mnie zrozumieć....



Dlaczego nie mogę uciec przed własnym cieniem.... ?

Oto jestem..

Może teraz wkońcu mi się uda...
Nie wiem co pisać..
Witam więc :)

Może to też będzie moja 1 fotogaleria... ??
Kocham fotografie zobaczymy co z tego wyjdzie..

Już nie wychodzi tak jak ja chcę ale to nic...
Oto jedno z ostatnich zdjęć tutaj umieszczam jako 1...
Może będzie kiedyś ze mnie jeszcze jakaś fotografka... ??


Witam więc :)


Paulina..